HO HO HO! Wykrzykiwał Sw. Mikołaj (na dekoracji :)) na naszym polskim stoisku podczas  1.Międzynarodowego Kiermaszu Światecznego w Alanyi, który odbył się w ostatnią niedziele. Ponieważ była to pierwsza tego typu impreza, nikt tak naprawdę nie wiedział, czego sie spodziewać, ale wszystko w pozytywny sposób przerosło nasze oczekiwania!

Po pierwsze, dopisała nam pogoda. Po tygodniu obfitych deszczy nastało w miarę pogodne popołudnie, przede wszystkim bez wiatru, co oznaczało ze nasze dekoracje na tablicach nie odfruwały z przydzielonych im miejsc. A dekoracji było sporo i nieskromnie mówiąc polskie stoisko było  jednym z ładniejszych… :)

Mieliśmy piękne choinki, migotliwe łańcuchy, lampiony, wyżej wspomniane wieńce z Mikołajem, rysunki naszych polonijnych dzieci oraz dzieci z zaprzyjaźnionej tureckiej szkoły, oczywiście też polską flagę  i szal Wisły Kraków i mnóstwo innych rzeczy. Sprzedawałyśmy własnoręcznie przygotowane pierniczki  i inne ciasteczka, świątecznie  popakowane w kolorowe pakieciki. Konkurencją mogli być dla nas tylko Niemcy sprzedający grzane wino, po które ustawiali sie oczywiście głównie mieszkający tu obcokrajowcy.

Lokalna publiczność– głównie tureckie rodziny – preferowały nasze pierniczki i drożdżowe bułeczki. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na cele charytatywne.

Po drugie, władze gminy podeszły na serio do tematu kiermaszu i wzniosły profesjonalną scenę, na której tureckie dzieci  – a później i lokalni piosenkarze prezentowali międzynarodowe popularne utwory. Pracom przygotowawczym  oraz zakończeniu kiermaszu towarzyszyły kolędy.

Stojąca na środku placu choinka budziła respekt  16-toma metrami wysokości, a trochę nawet urodą i  blaskiem wielometrowych  świetlnych łańcuchów.

I po trzecie, dopisała publiczność. Oczywiście przybyło wielu z wielotysięcznej rzeszy mieszkających w Alanyi obcokrajowców. Ale były tez i setki Turków, którzy z ciekawością wędrowali wśród międzynarodowych stoisk (oprócz gminy głównym organizatorem kiermaszu była Rada Obcokrajowców w Alanyi), próbowali smakołyków i tłumaczyli swoim dzieciom, ze wśród nich mieszkają tez Polacy, Niemcy, Szwedzi, Rosjanie i inne narodowości, które w ten sposób wzajemnie sie poznają i dzielą tym, co najlepsze w każdej kulturze.

Za rok, wzbogaceni tegorocznym doświadczeniem , na pewno powtórzymy to wydarzenie i już teraz zapraszamy do wspólnego świętowania !